W starych, wrocławskich kościołach w tajemniczych okolicznościach giną niewielkie, zabytkowe rzeźby.Śledztwo policji, prowadzone przez atrakcyjną, ale samotną panią komisarz, toczy się dość niemrawo.Kuria zatrudnia prywatnego detektywa, Bożydara Kluzickiego, urodzonego pechowca, specjalistę od śledztw zlecanych przez rozwodzących się małżonków, z których większość doprowadza do celu czystym przypadkiem. Całej akcji nadają kryptonim: "Karmazynowa pantera".Ale być może wyjaśnienie zagadkowych kradzieży nie leży w niczyim interesie.A sprawa zabytkowych rzeźb sięga dalej, niż ktokolwiek by się spodziewał.
Prywatna detektyw Łucja Buchta jedzie do rodzinnego Namysłowa, żeby pomóc w poszukiwaniach zaginionej siostry. Nastolatka znikała już wcześniej, dlatego policja nie traktuje sprawy z należytą powagą. Łucja od początku wyczuwa, że nie wszyscy są z nią szczerzy, i szybko nabiera pewności, że tym razem wydarzyło się coś złego. Przeciwnikiem Łucji w dotarciu do prawdy staną się jej trudny charakter i problemy w relacjach międzyludzkich. Jednak przede wszystkim będzie musiała zmierzyć się z panicznym lękiem, który wywołuje u niej sama myśl o powrocie do rodzinnego domu. Ale chociaż strach będzie jej głównym doradcą, zrobi wszystko, żeby odkryć, co tak naprawdę przydarzyło się Karolinie.
Zimne tropy, zimne trupy i jedyny facet, któremu zależy na odkryciu prawdy. Tomek Winkler, prywatny detektyw z Wrocławia, jeszcze nie wydobrzał po ostatniej makabrycznej sprawie, gdy na jego biurku ląduje kolejne zlecenie. Tym razem zatrudnia go nie kto inny jak Roma Wiśniowiecka, sarkastyczna emerytka i znawczyni dobrego koniaku, a prywatnie. jego własna babcia. W urokliwym kurorcie zniknął bez śladu jej znajomy - starszy pan, któremu na pewno nikt nie życzyłby źle, prawda? Winkler ma w tej sprawie odrębne zdanie. Jednak tropy ciągle zasypuje śnieg, a byli koledzy z policji wcale nie zamierzają ułatwiać śledztwa. Echa poprzedniej sprawy wciąż nie ucichły i zdecydowanie nie wszystkim podoba się, że Winkler ostatnim razem wyszedł z tarapatów cało. Może więc tym razem trzeba dopomóc pechowi? Beata i Eugeniusz Dębscy w drugim tomie swojego kryminalnego cyklu zgrabnie budują nową historię, w której intryga sensacyjna przeplata się z obyczajową, a ludzki los jest bardziej powikłany niż niejeden zbrodniczy plan. Okazuje się, że tajną bronią detektywa oprócz przenikliwego umysłu może być jego. babcia. Tajną bronią Dębskich jest na pewno wartka akcja, humor i Tomasz Winkler we własnej osobie!
UWAGI:
Stanowi cz. 2 cyklu, cz. 1 pt.: Dwudziesta trzecia.